Karola and her books • 18.06.2022
Recenzja książek położnej Izabeli Demblińskiej

“Rodzić można łatwiej”
“To pierwszy taki poradnik w Polsce. Doświadczona położna i specjalistka z zakresu bezpiecznego treningu w ciąży pokazuje w nim jak przygotować się do porodu łącząc ciało, umysł i całą logistykę. Przeprowadza nas przez ciążę i poród pod kątem fizjologicznym, emocjonalnym i fizycznym. Udowadnia, że to ostatecznie dziecko, decyduje jak chce przyjść na świat i że warto mu zaufać. Chce pokazać na ile wewnętrzna wiara we własną moc rodzenia pomaga kobietom przejść przez ciążę, nawet jeśli nie każdej z nich uda się zrealizować własny plan porodu. Nie kryje, że książkę napisała właśnie dzięki swoim podopiecznym, którym pomogła przejść ich drogę do porodu.”
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Książka “Rodzić można łatwiej” zyskuje coraz wiekszą popularność, a sam opis był dla mnie bardzo zachęcający. Niestety muszę z przykrością wyznać, że pierwsza pozycja okazała się dla mnie małym rozczarowaniem.
Szata graficzna jest bardzo kolorowa i przyjemna w odbiorze, jednak w książce zastosowano bardzo dużą czcionkę oraz szeroką interlinię, na wielu stronach są zamieszone krótkie wyróżnione fragmenty i zajmują pół lub całą stronę. Przez to książka robi się grubsza, mimo, że nie ma zupełnie takiej potrzeby.
Po każdym podrozdziale jest kilka pustych stron na notatki, co jest dla mnie pozbawione sensu. Informacje skondensowałabym na jednej kartce, a nie biegała po całym poradniku i szukała własnych notatek. Kolejne sztuczne nabijanie objętości książki. To mylące, bo czytelnik liczy na sporą ilość informacji na 280 stronach.
Dużo stron mało treści.
Jeżeli ktoś szuka tam informacji, jak fizycznie przygotować się i przejść przez poród, to może być rozczarowany, ponieważ w książce jest tylko kilka ćwiczeń od 36. tygodnia ciąży.
Książka ma bardziej formę motywacyjną. Pomaga przyszłym matkom oswoić się z lękiem, jaki wywołuje w nich myśl o czekającym porodzie. W książce znajdziemy sporo informacji dotyczących fizjologii porodu, radzenia sobie z bólem podczas skurczów porodowych, współpracy z położną. Przeprowadza kobiety przez ciążę i poród pod kątem fizjologicznym, emocjonalnym i fizycznym. Motywuje i nastawia pozytywnie.
Autorka przedstawia również plusy i minusy porodu naturalnego oraz cesarskiego cięcia planowanego na życzenie, wyjaśnia różnice między rodzajami porodów oraz tłumaczy, że najważniejsze jest nastawienie, a ból i skurcze należy traktować jak narzędzie do osiągnięcia celu.
Druga połowa nie wnosi właściwie nic dla przyszłej matki. Zawiera historię położnictwa, wspomnienie porodów autorki oraz nachalne powtarzanie, jak istotny jest zawód położnej.
Przyznam szczerze, że po przeczytaniu tej lektury czuję niedosyt. Książka nie rozwiała moich wątpliwości i nie odpowiedziała na wiele moich pytań.
Podobno książka “Poród naturalny” z wydawnictwa Natuli jest znaczenie lepszą pozycją o tej tematyce, ale ja już darowałam sobie kupno kolejnej książki, ponieważ byłam zadowolona z mojej szkoły rodzenia i tam poszerzyłam swoją wiedzę o najbardziej istotne dla mnie kwestie.
“Pierwsze chwile z noworodkiem”
“Pierwsze chwile z noworodkiem to kontynuacja bestsellera położnej Izabeli Dembińskiej „Rodzić można łatwiej”.
W pierwszej części nowej książki autorka skupia się na istocie noworodka i poznaniu potrzeb nowo narodzonego człowieka, w dużo szerszym ujęciu niż zwykła „instrukcja obsługi dziecka”. – Bardzo chcę, aby rodzice potrafili spojrzeć na dziecko, które chwilę temu przyszło na świat jak na odrębną istotę, która odczuwa, posiada swoją sensorykę, wrażliwość na świat a sam proces ciąży i porodu to czynniki wpływające na jego rozwój – tłumaczy Iza Dembińska.
Podkreśla, jak jakość narodzin może wpływać na rozwój dziecka. Poza takim ujęciem, stara się zapoznać rodziców ze zmianami fizjologicznymi, które są naturalne przy adaptacji w świecie zewnętrznym po okresie prenatalnym, ale często właśnie takie zmiany budzą niepokój u rodziców.
W książce wyjaśnione są podstawy pierwszych ważnych umiejętności w sytuacjach trudnych, chociażby zasady pierwszej pomocy. To właśnie one wśród umiejętności praktycznych każdego rodzica, powinny być znacznie ważniejsze niż zakup kolejnych gadżetów… W kwestii podstaw pierwszej pomocy autorkę wspomagają dwie doświadczone ratowniczki medyczne.
W drugiej części położna przekazuje całą wiedzę o laktacji i stara się pomóc zrozumieć jej mechanizmy oraz odkryć podstawy sukcesu karmienia piersią, zarówno po stronie mamy jak i dziecka.
Karmienie, które wydaje się naturalne i instynktowne, początkowo może nie być prostym dla nas zjawiskiem, bo wymaga wiedzy i czasu oraz ogromu wsparcia. Walka z laktacyjnymi mitami to także ważny element w przygotowaniu się do karmienia piersią.
Skupienie się na dziecku jest istotne, ale równie ważne są odpoczynek i regeneracja mamy w tym intensywnym, nowym dla niej okresie. A może sobie w tym pomóc prostymi technikami pracy z ciałem.
Położna Izabela Dembińska zaprasza tym razem w podróż po świecie noworodków, zaprasza wspólnie z zaprzyjaźnionymi specjalistami z zakresu osteopatii pediatrycznej, fizjoterapii kobiecej i ratownictwa medycznego.”
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Ta pozycja zdecydowanie zrobiła na mnie lepsze wrażenie, a powyższy tekst najlepiej opisuje zawartość książki. Dowiadujemy się jak przetrwać tytułowe pierwsze chwile z noworodkiem. Całość zaprezentowana jest w zwięzły i bardzo konkretny sposób.
Dziękuję za przeczytanie mojej recenzji 🙂